14 sierpnia to ostatni dzień pielgrzymki. W tym roku przyszło nam te ostatnie kilometry pokonywać w deszczu. Po 10 kilometrach trasy, dotarliśmy na Jasną Górę, pełni radości i wzruszenia. Mogliśmy chociaż przez chwilę pokłonić się Matce Bożej i zawierzyć Jej wszystkie nasze sprawy, a przede wszystkim samych siebie. Na naszych twarzach było widać wzruszenie, a w oczach niektórych z nas – łzy. „Jestem w domu Matki” – taka myśl towarzyszyła niejednemu z nas. Ta chwila w kaplicy Cudownego Obrazu była wynagrodzeniem 9 dniowego trudu.

Podczas Mszy Św. na jasnogórskich wałach modliliśmy się wspólnie z diecezją kaliską, podlaską i łomżyńską. Biskup Stanisław Napierała wygłosił do pielgrzymów i innych przybyłych poruszające kazanie, zachęcał do wierności Chrystusowi i dawania na co dzień świadectwa swojej wiary. Po skończonej Mszy Świętej niektórzy wrócili do domu, inni pozostali w Częstochowie, aby wziąć udział w głównych uroczystościach Wniebowzięcia NMP 15 sierpnia.